XI Sympozjum Odonatologiczne
Dubiecko, 19–22 czerwca 2014 r.

relacja opatrzona zdjęciami autorki, Pawła Buczyńskiego, Bogusława Daraża, Elżbiety Daraż, Jakuba Liberskiego i Łukasza  Lisa.




XI Sympozjum Sekcji Odonatologicznej P.T. Entomologicznego odbyło się w dniach 19–22 czerwca 2014 roku w Dubiecku. Jest to miejscowość położona na granicy między Pogórzem Dynowskim i Pogórzem Przemyskim, nad Sanem, w powiecie przemyskim województwa podkarpackiego. Miejscowość ta, początkowo wieś królewska, od 1389 r. należąca do rodu Kmitów, w 1407 roku przywilejem króla Władysława Jagiełły otrzymała prawa miejskie, które miała nieprzerwanie aż do 1934 roku, kiedy to te prawa utraciła. Dziś jest siedzibą gminy Dubiecko. Do tej pory istnieją tam pamiątki dawnej świetności, o czym będzie później.

Większość z nas przyjechała w czwartek 19 czerwca po południu. Zakwaterowani zostaliśmy w malowniczo położonej miejscowości Wybrzeże k. Dubiecka, w Ośrodku Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży „Nadzieja”, gdzie też odbywaliśmy spotkania konferencyjne i korzystaliśmy z całodziennego wyżywienia. Ośrodek zlokalizowany jest tuż nad Sanem, w pobliżu kompleksu leśnego, w rozbudowanych zabudowaniach podworskich.

 
 
 
Ośrodek Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży „Nadzieja”.
(foto Ewa Miłaczewska)
Stary spichlerz — pozostałość dawnych dworskich zabudowań gospodarczych.
(foto Ewa Miłaczewska)

 
Drewniana, malowniczo zawieszona nad Sanem na stalowych linach kładka dla pieszych oraz widoczna obok tablica z mapą trasy szlaku turystycznego wytyczonego przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Dubieckiej.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Widok z kładki w stronę Dubiecka. Na pierwszym planie prom, w głębi na zakręcie rzeki, na prawo od kępy starych drzew — zamek z czerwonym dachem i tarasem na podwójnnych arkadach.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 

W piątek 20 czerwca 2014 roku zaraz po śniadaniu rozpoczynamy sesję referatową. Program jest bardzo bogaty, słuchamy kilkunastu referatów wygłoszonych przez wielu prelegentów, niektórzy wygłaszają po dwa, a nawet trzy referaty, oglądamy poster i pokazy zdjęć. Cała sesja podzielona jest na cztery bloki referatów o pokrewnej tematyce, pomiędzy blokami mamy dwie krótkie przerwy na kawę i godzinną przerwę obiadową. Całość obrad trwa od godziny 9.00 do 20.00.

 

Otwarcia Sympozjum dokonał nasz tegoroczny gospodarz Bogusław Daraż.

Zaprezentował nam na początku poster „Występowanie ważek z rodziny gadziogłówkowatych (Gomphidae) na miejskim odcinku rzeki Wisłok w Rzeszowie”, który przygotował uczeń IV Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Rzeszowie Bartłomiej Drogoń w ramach olimpiady biologicznej. Praca znalazła się w ogólnopolskim Finale projektów Polskiej Eliminacji Konkursu Prac Młodych Naukowców Unii Europejskiej pośród 20 najlepszych prac. Poster wykonany został z dużym zrozumieniem tematu, przy zastosowaniu bardzo atrakcyjnej, i czytelnej grafiki.


(foto Ewa Miłaczewska)
 
 

I sesja referatowa — prowadzący Bogusław Daraż

1. Maciej Górka, Grzegorz Horabik — Relacja z badań na Równi pod Śnieżką
Prelegent Maciej Górka zaznajomił nas z wynikami obserwacji prowadzonych w dniach 13–14 i 28 lipca oraz 15–16 i 24 sierpnia 2013 roku. Obserwowano głównie Aeshna caerulea występującą tu nieprzerwanie od ostatniego zlodowacenia. Jest to jedyne stanowisko tej ważki w Polsce. W kilku punktach Równi obserwowano leniwie latające nad torfowiskami A. caerulea, samce nie patrolowały konkretnych obszarów tylko poruszały się chaotycznie. Siadały na jasnych, suchych konarach kosodrzewiny i oświetlonych kamieniach. W trakcie dyskusji doszliśmy do wniosku, że w chłodnym klimacie Równi starały się korzystać również ze światła słonecznego odbitego przez jasne tło. Oprócz A. caerulea Koledzy spotkali tam również: Pyrrhosoma nymphula, Aeshna juncea, Somatochlora alpestris, Leucorrhinia dubia, Leucorrhinia albifrons i Sympetrum danae.

2. Kamil Hupało — ważki siedlisk wysokogórskich
Był to temat pracy licencjackiej wykonanej pod kierunkiem Grzegorza Tończyka na Uniwersytecie Łódzkim. Na wstępie omówiona została charakterystyka górskich ekosystemów wodnych. Typowymi siedliskami są w górach strumienie glacjalne oraz stawy i jeziora polodowcowe o niskiej temperaturze wody. Są one środowiskiem dla pionierskich roślin i zwierząt, jednak wraz ze wzrostem wysokości liczba gatunków maleje. Najlepszym środowiskiem życia ważek w górach są jednak torfowiska. Cykl życia w warunkach górskich przebiega wolniej, a imagines występują krócej. Ponadto są one mniejsze niż na nizinach, a ich ciała dla lepszej absorpcji ciepła są ciemniejsze. Najwyżej odnotowana ważka — Pantala flavescens zaobserwowana została na wysokości 6200 m n.p.m.

3. Grzegorz Wierzbieniec — Fauna ważek drobnych zbiorników wodnych na terenie rezerwatu biosfery Jezioro Łuknajno
Obserwacje prowadzone na małych zbiornikach koło jeziora Łuknajno były podstawą pracy magisterskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Referat został wzbogacony o pokaz zdjęć wykonanych przez Joannę Siekierzyńską. Pokazano również wykresy dotyczące ilości gatunków na poszczególnych zbiornikach oraz wykresy wskaźnika Shannona.

4. Wiaczesław Michalczuk — Nowe dane o występowaniu rzadkich gatunków ważek na Zamojszczyźnie
Referat dotyczył nowoodkrytych w latach 2010–2014 stanowisk Coenagrion ornatum, Coenagrion armatum, Nehalennia speciosa i Somatochlora arctica. Autor zawiadomił jednocześnie, że stanowisko C. ornatum Średnie Duże w dolinie rzeczki Rakówki należy uznać za wymarłe wskutek przesuszenia. Odkryto natomiast 10 nowych stanowisk tej ważki. Jeśli chodzi o N. speciosa odkryto 5 nowych stanowisk. Stwierdzono również 7 nowych stanowisk S. arctica. C. armatum zaobserwowano na 4 nowych stanowiskach w dolinie Wieprza i Szyszły. Natomiast za wymarłe uznano stanowisko w Guciowie w dolinie Wieprza. Przedstawione zostały mapy z lokalizacją stanowisk dla każdego z gatunków.

Po przerwie na kawę:
II sesja referatowa — prowadzący Rafał Bernard

5. Wiaczesław Michalczuk — Ostoje ważek w Polsce — kryteria, zakres danych i zaczynamy
Autor omówił wymagane kryteria dotyczące ostoi w skali globalnej i europejskiej, a także krajowej. Istnieje mało opracowań dotyczących takich kryteriów dla ważek. Potrzebne jest do tego oszacowanie globalnej populacji, a możliwe jest to tylko dla gatunków o małym zasięgu występowania. Jedynym endemitem w skali globalnej występującym w Polsce jest tylko Cordulegaster bidentata, przedstawiciel biomu alpejskiego, którego właśnie podczas tego Sympozjum będziemy mieli okazję obserwować.

6. Piotr Mikołajczuk — Występowanie Nehalennia speciosa na stanowiskach nietorfowiskowych
Typowymi środowiskami dla tego gatunku są jeziorka dystroficzne o podtopionym okrajku i płytko zalane torfowiska bez lustra wody porośnięte turzycą nitkowatą. N. speciosa spotyka się również na stanowiskach wtórnych takich jak torfianki. Rzadziej na gliniance (opisywana przez Sawkiewicza i Żaka), na zapadliskach powstałych na terenach kopalnianych na Śląsku, stawach rybnych oraz żwirowniach. Środowiska te prelegent pokazał na zdjęciach. Przedstawił też, popartą tegorocznymi obserwacjami, zilustrowaną mapką, koncepcję migracji tych zwykle małoruchliwych ważek na miejsca odległe o kilka–kilkanaście kilometrów od stanowiska z silną populacją. Ważki wieczorem czynnym lotem wznoszą się na pobliskie drzewa, skąd lecą dalej najprawdopodobniej wykorzystując wiatr.

7. Wiaczesław Michalczuk — Monitoring południowych ważek w północnej Polsce — relacja z wyjazdów
Prelegent — żeby, jak ten pracowity i skromny człowiek powiedział, pomóc Alicji Miszcie (broń Boże zastępować, czy konkurować) w zbieraniu danych z północnej Polski, skąd napływało dotąd niewiele danych — postanowił na podstawie zdjęć satelitarnych wytypować charakterystyczne dla gatunków południowych miejsca i udostępnić na forum http://www.entomo.pl/forum/viewtopic.php?f=62&t=24563 mapę z ich lokalizacją. Miało to na celu zachęcenie przebywających stale lub na urlopach obserwatorów do zbierania danych. Dodatkowo ogłosił konkurs na najbardziej północne stanowisko ważki południowej. Sam przebadał szereg wytypowanych punktów od Gdyni po Lębork i w okolicach Elbląga. Działalność autora przyniosła wiele danych o A. affinis, O. brunneum, O. albistylum, C. erythraea i S. fonscolombii.

8. Alicja Miszta — Monitoring ważek południowych w Polsce — analiza zebranych danych i wytyczne na następne lata
To już piąty rok odkąd zaczęliśmy zbierać dane o ważkach południowych. Wytypowano 8 gatunków, dla których prowadzono obserwacje. Autorka referatu, a jednocześnie koordynatorka badań prowadzonych przez wielu obserwatorów, przedstawiła na mapach i wykresach wyniki dotychczasowych badań. Zobaczyliśmy nie tylko, jak zmienia się maksymalny zasięg występowania poszczególnych gatunków, ale też jak wygląda ilość obserwacji w poszczególnych latach, na wykresach wyraźnie widać, które gatunki są bardziej ekspansywne (O. albistylum, C. erythraea), a które — jak Anax ephippiger spotykane są niezwykle rzadko. Sytuacja gatunków takich jak O. coerulescens i S. meridionale jest niejasna lub nierozpoznana. W dyskusji stwierdzono, że badania należy kontynuować przez kolejne lata, zwiększając ilość obserwatorów i dokooptowując kogoś do pomocy w opracowywaniu danych.

9. Paweł Buczyński — 10 lat „Odonatrixa” 2005–2014
To już dziesiąty rok wydawania naszego pisma, które jest czasopismem półrocznym. Dotąd ukazało się 19 numerów, a dwudziesty jest w druku. Wydano także 2 suplementy, na łamach „Odonatrixa” publikowało dotąd 78 autorów. Początkowo pismo drukowane było na zwykłych drukarkach, a także dostępne w internecie. Dziś, od kilku lat drukowane jest w Wydawnictwie Mantis w Olsztynie, dzięki uprzejmości jego właściciela — Andrzeja Jadwiszczaka. Koszt wydania jednego numeru to 600–700 zł. Cena jednego numeru to tylko 12 zł. Roczna prenumerata to 28 zł razem z kosztami przesyłki. Mimo niewielkiej sumy na prenumeratę zdecydowało się tylko 20 osób. Wynika stąd jasno, że Andrzej Jadwiszczak stale do nas dokłada. Najwyższy czas, żeby to zmienić, stąd prośba o zachęcanie do prenumaraty większej ilości osób.

Po przerwie obiadowej:

10. Rafał Bernard wygłosił informację — Monografia ważek Polski — prezentacja wstępnych założeń
Wyraził potrzebę takiej publikacji w 10 rocznicę wydania „Atlasu rozmieszczenia ważek (Odonata) w Polsce”, a więc przewidywany termin ukazania się monografii to rok 2019. Znaczna część informacji zawartej w Atlasie wymaga nowego spojrzenia między innymi na kwestię rozprzestrzenienia gatunków. Do monografii zbierane będą dalsze wyniki obserwacji i tak, jak w przypadku Atlasu wykazany zostanie spis autorów danych. Praca ta zawierać będzie część ogólną, poświęconą biologii, środowiskom życia ważek i szczegółową, dotyczącą wszystkich występujących w Polsce gatunków. Powinna być wiarygodnym powszechnym punktem odniesienia, sporządzonym w formie wygodnej w użyciu. Monografia opracowana zostanie pod redakcją merytoryczną Rafała Bernarda, Pawła Buczyńskiego i Grzegorza Tończyka. Redakcją techniczną zajmie się Bogusław Daraż. Monografia będzie miała również wersję anglojęzyczną, lecz jeszcze nie podjęto decyzji, czy będzie to osobna praca, czy też będzie, jak Atlas, opracowaniem dwujęzycznym. Praca będzie miała kilku recenzentów, w tym przynajmniej jednego zagranicznego.

III sesja referatowa — prowadzący Rafał Bernard

11. Kamil Hupało — Porównanie stopnia infekcji gregarynami u dwóch gatunków z rodzaju Calopteryx
Gregaryny są to pasożyty przewodu pokarmowego, bardzo powszechne wśród bezkręgowców. Oocysty tych pasożytów znajdują się na roślinach szuwarowych, skąd dostają się na odnóża i do przewodów pokarmowych much, muchy zjadane są przez ważki. Gregaryny rozwijają się na nabłonku ich przewodu pokarmowego powodując jego przerwanie, co prowadzi do śmierci gospodarza. W ten sposób pasożyty dostają się z powrotem do wody i cykl się zamyka. Autor badał zakażenie gregarynami na dwóch rzekach: Pilicy i Słomiance w województwie łódzkim. Badania wykonywano na takiej samej ilości przedstawicieli C. virgo i C. splendens samców i samic. Zakażenie badano oglądając przewody pokarmowe ważek pod mikroskopem. Prelegent omówił proporcje w zakażeniu na obu rzekach zależne od gatunku i od płci.

12. Olga Antczak — Fitotelmy i inne ekstremalne siedliska rozwoju ważek
Prelegentka omówiła przykłady różnych ekstremalnych środowisk rozwoju larw ważek. Są to norki, maty opadłych liści paproci, zbiorniki okresowo wysychające, fitotelmy — czyli zagłębienia w roślinach wypełnione wodą, takie jak u Bromeliaceae, w łodygach bambusa czy łupinach nasion. Środowiska takie istnieją tez w zbiornikach na deszczówkę, gdzie larwy ważek żywią się larwami komarów, chroniąc przy tym ludzi korzystających z tych zbiorników. Ponadto larwy ważek rozwijają się w dziuplach drzew, na mokrych skałach wodospadów a takze przy źródłach termalnych.

13. Maria J. Gołąb — Efektywność kojarzeń pałątki pospolitej Lestes sponsa z północy, centrum i południowego skraju zasięgu
Badania autorka prowadziła równolegle do badań Szymona Śnieguli. Obserwowała zachowania rozrodcze pałątek z Prowansji, Polski i Szwecji. Pałątki z Francji i Polski zachowywały się dość podobnie, natomiast pałątki ze Szwecji znacznie chętniej przystępowały do rozrodu. Składane przez nie jaja były większe, zawierały znacznie więcej substancji odżywczych, aby larwy mogły lepiej wykorzystać okres krótkiego lata.

14. Szymon Śniegula — Potencjał ewolucyjny pałątki pospolitej Lestes sponsa z północy, centrum i południowego skraju zasięgu
Poziom zmienności genetycznej cech określa zdolność dostosowania się do zmian w środowisku (potencjał ewolucyjny). Zmiany w środowisku przetrwają te osobniki, które charakteryzują się wysokim potencjałem ewolucyjnym. Tempo wzrostu larw jest jedną z cech odpowiedzialnych za dostosowanie, czyli sukces wydania potomstwa. Do badań zebrano reprezentatywną ilość osobników pałątki pospolitej Lestes sponsa z trzech odległych regionów geograficznych: północnej, środkowej oraz południowej Europy. Od samic imagines pobrano jaja. Eksperyment prowadzono w laboratorium, w trzech szafach klimatycznych, w których hodowla prowadzona była w odpowiednich dla danych regionów geograficznych temperaturach i długościach dnia. Osobniki z północnego, centralnego i południowego regionu wykazywały, w kolejności, szybkie, pośrednie i stosunkowo wolne tempo wzrostu. Wyniki te świadczą o przystosowaniu larw do rodzimych warunków środowiskowych. Badano również zmienność genetyczną mierzonej cechy. Okazało się, że ważki z północy posiadają najmniejszą zmienność wzrostu larw. Wskazuje to na działanie silnego doboru na tempo wzrostu u północnych ważek i zarazem na ich najniższy potencjał ewolucyjny. (Badania finansowane przez Narodowe Centrum Nauki, nr grantu 2012/05/N/NZ8/00981)

Po przerwie na kawę:
IV sesja referatowa — prowadzący Grzegorz Tończyk

15. Bogusława Jankowska — Panny i smoki — diaporama
Tradycyjnie już Bogusia pokazała nam swoje piękne zdjęcia z doskonale dobranym podkładem muzycznym. Tym razem były to panny — damselflies i smoki — dragonflies.

16. Maciej Górka — Wakacje z ważkami — Słowenia
Prelegent pokazał nam zdjęcia z Wakacji w Słowenii, oglądaliśmy krajobrazy, ludzi i zabytki oraz obserwowane tam ważki, z których najbardziej interesujący był Cordulegaster heros, ważka u nas niespotykana.

17. Edyta Buczyńska — Co łączy, a co różni chruściki (Trichoptera) i ważki (Odonata) — czyli co wiemy o bliskich sąsiadach naszych ulubieńców
Ważki pojawiły się już w późnym karbonie, około 310 mln lat temu — chruściki natomiast dużo później na przełomie środkowego i późnego triasu około 234 mln lat temu. Pierwsze chruściki to małe owady, o długości ciała zaledwie kilku milimetrów. Miały one skrzydła o użyłkowaniu podobnym jak u motyli. W odróżnieniu od ważek przechodzą one przeobrażenie zupełne. Tak jak u ważek larwy związane są z wodą, a imagines prowadzą życie lądowe. Larwy chruścików były początkowo tylko drapieżne, jak larwy ważek, żyły w tropikalnych strumieniach, ale już w kredzie trafiły do wód stojących. Tu też zaczęły tworzyć domki i niektóre przeszły na roślinożerność. Domki chruścików mają różną budowę i zbudowane są z różnego materiału (martwych części roślin, piasku, muszelek itp). Istnieją też chruściki rozwijające się w jamkach i budujące sieci łowne, niektóre chruściki budują domki nadrzewne.

18. Rafał Bernard, Bogusław Daraż — Wielki rów Lukusashi — wyprawa odonatologiczna do centralnej Zambii
Rafał Bernard w barwny, interesujący sposób opowiedział o wyprawie, która miała miejsce w grudniu 2013 roku. Celem były ważki żyjące w rowie Lukusashi, miejscem zakwaterowania polska misja katolicka w Chingombe. Podczas tej eskapady obaj nasi Koledzy doszli do wniosku, że Afryka to nie kontynent słoni i lwów — Afryka to przede wszystkim kraina owadów. Pokazywali nam zdjęcia różnych owadów, które oglądali z bliska i brali do rąk, dopiero później dowiedzieli się jak bardzo to było niebezpieczne i jak źle mogło się skończyć. Niebezpieczeństw było więcej, odjechali samochodem daleko od misji i kolejno stracili powietrze w dwóch kołach. Wracali 30 km pieszo, w skwarze, mając parę kropel wody na dwóch. Przeżyli też wiele ciekawych sytuacji w kontaktach z tubylcami. Widzieli wspaniałe, niezwykle barwne ważki i obserwowali ich zwyczaje. Sposób, w jaki Rafał Bernard prowadził prelekcję to było prawdziwe teatrum — zdołał nas całkowicie zrelaksować po całym dniu obrad.

 
 
 
Otwarcie obrad — głos zabiera Bogusław Daraż.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Audytorium.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 
Grupa z łódzka — od lewej z przodu Kamil Hupało i Jakub Szymański, z tyłu Marta Michalak, Marietta Szubert, Dorota Gusta, Olga Antczak i ich Mistrz Grzegorz Tończyk.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Dyskutują Rafał Bernard, Alicja Miszta i Wiaczesław Michalczuk, z tyłu siedzi Anna Rychła.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 
W przerwie na kawę rozmowy w kuluarach — na pierwszym planie Andrzej Kucharski, Joanna Szmuc i Jakub Liberski z tyłu grupa łódzka.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Ostatnie wystąpienie — Rafał Bernard opowiada o wyprawie do Rowu Lukusashi w centralnej części Zambii.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 

W sobotę 21 czerwca 2014 roku rano wyruszamy w teren, spodziewamy sie przede wszystkim zobaczyć szklarnika górskiego Cordulegaster bidentata. W tym celu odwiedzamy dwa stanowiska (1 i 2 na mapce poniżej) ze stwierdzonym wcześniej ich występowaniem. Później jedziemy oglądać inne ważki, między innymi szafrankę czerwoną Crocothemis erythraea (stanowisko 3). Dla niektórych z nas ważki te są nieznane „osobiście”.

 
 
   

Stanowisko (1) koło wsi Jabłonica Ruska

 
 
Stoimy na moście nad potokiem — Rafał Bernard wprowadza nas w tajniki bytowania Cordulegaster bidentata.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)
Wędrujemy w górę głęboko wciętą doliną potoku. Jest dość pochmurno więc nie spodziewamy się zobaczyć imagines C. bidentata, będziemy szukać larw i wylinek.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)

 
Na czele stawki idzie po leżących tu drzewach siedmioletni Wojtuś Górka, za nim bacznie śledzący bezpieczeństwo syna Maciek.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Znaleziona larwa w ręku Łukasza Lisa, z zainteresowaniem patrzą Bogusia Jankowska i Joasia Szmuc, Juliusz Samoląg jest wyraźnie ucieszony.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)

 
Piotrek Mikołajczuk w wielkim skupieniu poszukuje larw samotnie...
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)
Za to rezultatami chętnie dzieli się z całą grupą.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 

Stanowisko (2) pomiędzy wsiami Ulucz i Borownica

 
 
Ostatnio, kiedy tu byłem, szklarniki latały TAM — pokazuje Boguś Daraż. Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Jakub Liberski)
Wędrujemy drogą rozglądając się. Za drzewami po prawej stronie zdjęcia płynie potok. Przed chwilą kropił deszcz.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)

 
Koledzy z Krakowa, Marysia Gołąb i Szymon Śniegula szukają larw w potoku.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Łukasz Lis)
Maciek Górka z Wrocławia zostaje „Królem Polowania”. Łowi aż dwa szklarniki nomen omen górskie — jednego obiektywem, drugiego w siatkę entomologiczną.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)

 
Ogląda go cała Wielka Trójca odonatologii polskiej. A ja staję na palcach z aparacikiem fotograficznym i okrzykiem „ja też, ja też!”
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)
Dorota, Marietta i Marta też oglądają go z ogromnym zainteresowaniem.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 
I jeszcze przez lupę Alicja Miszta i Kuba Szymański oglądają kolczaste kile na jego udach.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Łukasz Lis)
A Piotrek Mikołajczuk z uwagą zapamiętuje wszystkie te cechy na zawsze.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)

 

Stanowisko (3) żwirownia w Dobrej

 
 
Na wpół zalana grobla. Mimo chmur jest ciepło i słonecznie.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)
Alicja brodzi w wodzie na grobli szukając wylinek i podśpiewując.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)

 
Obchodzimy większy zbiornik dookoła znajdując tu wiele gatunków ważek, między innymi szafranki czerwone Crocothemis erythraea, których napotkanie jest dla mnie sporym przeżyciem.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)
Zbliżamy się do koparek i taśmociągów, a tym samym do końca trasy.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Łukasz Lis)

 
Edyta i Paweł Buczyńscy, Szymon Śniegula, Wojtuś i Maciej Górkowie oraz Ania Rychła na tle maszyn kopalnianych.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)
Nasze „żelazne rumaki” już czekają. Koniec obserwacji w terenie — wracamy na obiad do Wybrzeża.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 
 
Ważki zarejestrowane podczas Sympozjum w Dubiecku
(23 gatunki)
(w nawiasach podano numer stanowiska, na którym stwierdzono występowanie)

kliknięcie w nazwę ważki powoduje przejście do strony poświęconej danemu gatunkowi
 
 
 
Zygoptera

Calopteryx splendens (Wybrzeże koło kładki — terytorialne samce)
Ischnura elegans (st. 3 — imagines)
Enallagma cyathigerum (st. 3 — imagines)
Coenagrion puella (st. 3 — imagines)
Erythromma najas (st. 3 — imagines i exuwia)
Erythromma viridulum (st. 3 — imagines)
Platycnemis pennipes (st. 3 — imagines, Wybrzeże koło kładki
     — imagines)
 
Anisoptera

Aeshna grandis (st. 3 — exuwium)
Anax imperator (st. 3 — imagines i exuwia)
Anax parthenope (st. 3 — imagines i exuwia)
Ophiogomphus cecilia (st. 2 — imago)
Onychogomphus forcipatus (Wybrzeże koło kładki — exuwium,
     st. 2 — imagines)
Cordulegaster bidentata (st. 1 — larwy i exuwia, st. 2 — imagines,
     larwy i exuwia)
Cordulia aenea (st. 3 — exuwium)
Somatochlora metallica (st. 3 — exuwium)
Epitheca bimaculata (st. 3 — exuwium)
Libellula depressa (st. 3 — imagines)
Orthetrum albistylum (st. 3 — imagines i exuwia)
Orthetrum cancellatum (st. 3 — imagines)
Leucorrhinia albifrons (st. 3 — imagines i exuwia)
Sympetrum danae (st. 3 — wylęg imagines i exuwia)
Sympetrum sanguineum (st. 3 — imagines i exuwia)
Crocothemis erythraea (st. 3 — imagines i exuwia)
 
 

O godzinie 1400 wsiadamy w samochody i ruszamy do Wybrzeża na obiad. Obiad jest o 15.00 i wkrótce po nim jedziemy do Dubiecka, gdzie jesteśmy umówieni na godz. 16.00 na kawę z ciastem w zamkowej restauracji.

Zamek w Dubiecku powstał na początku XV wieku, ale z tamtych czasów pozostały tylko fundamenty. Na nich zbudowano późniejszy pałac, który dzięki swemu położeniu wysoko nad Sanem i rozległemu widokowi mógł pełnić funkcje obronne. Od XVI wieku był własnością Stadnickich zbudowano wówczas czworokątny zameczek z czterema basztami i fosą. Tu urodził się wyklęty przez kościół katolicki za sprzyjanie reformacji i awanturnictwo Stanisław Stadnicki tzw. Diabeł Łańcucki. Następnie Dubiecko sprzedano Krasickim z nieodległego Krasiczyna i zamieszkał tu Jerzy Krasicki znany wówczas z pieniactwa. W XVII w. zamek został zniszczony przez Tatarów a w XVIII przez pożar. W XVIII wieku zamek przebudowano na pałac w stylu klasycystycznym nadając mu obecny wygląd. W 1735 roku urodził się tu późniejszy biskup i poeta Ignacy Krasicki. Mówi się, że jest to zamek diabła i biskupa. Po Krasickich zamek przeszedł w ręce Konarskich. Ostatnią właścicielką była zmarła w 1991 r. Maria z Mycielskich Konarska. Obecnie od 2006 roku właścicielem jest osoba prywatna z Przemyśla, od 2009 roku funkcjonuje tu luksusowy hotel z restauracją i kawiarnią. Zamek otoczony jest przez piękny, rozległy park z wspaniałymi pomnikowymi drzewami, między którymi przechadzają się daniele, a na dawnej fosie pływają białe i czarne łabędzie.

 
 
Jesteśmy przed zamkiem dubieckim. Jest tu ogromny dąb, pod którym później zrobimy sobie zdjęcie grupowe.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Grzegorz Wierzbieniec)
Starych drzew jest tu sporo, to pamięta być może jeszcze czasy pierwszego zamku z XV wieku. Boguś i Rafał pokazują, że taki był „ich” baobab w Afryce.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Łukasz Lis)

 
W ogródku kawiarnianym na tarasie zamku pada propozycja, aby przyszłoroczne sympozjum zrobić na Łuku Mużakowa. Organizacją miałaby zająć się Ania Rychła.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)
Nadszedł czas na ogromnie miły punkt programu. Za doskonałe referaty i ciekawe prezentacje na sesjach referatowych Bogusław Daraż wręczył nagrody książkowe. Pozycja „Natura 2000 na Podkarpaciu” jest bardzo dobrze przygotowana pod względem merytorycznym i pięknie opracowana graficznie. Została wydana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Rzeszowie pod redakcją Doroty Rogały i Agnieszki Marceli. Pani Agnieszka Marcela — I Zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Regionalny Konserwator Przyrody w Rzeszowie za pośrednictwem naszego kolegi Łukasza Lisa przekazała książki na potrzeby Sympozjum. Bardzo serdecznie dziękujemy!
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Łukasz Lis)

 

Idziemy teraz pod dąb przed zamkiem, tam pani Elżbieta Daraż — żona Bogusia — robi nam zdjęcie grupowe. Są prawie wszyscy, brakuje tylko Wiacka Michalczuka, którego obowiązki już wczoraj zmusiły do wyjazdu.

 
 
Na zdjęciu od lewej:
Stoją: Łukasz Lis, Alicja Miszta, nad nią Jacek Grzegorzak — menager hotelu i restauracji Zamek w Dubiecku, Joanna Szmuc, Edyta Buczyńska, Michał Górka, Jakub Szymański, Olga Antczak, wyżej Kamil Hupało, Dorota Gusta, Grzegorz Tończyk, Marietta Szubert, Marta Michalak, nad nią Grzegorz Wierzbieniec, Joanna Siekierzyńska, Bogusław Daraż, Ewa Miłaczewska, nad nią Paweł Buczyński i Szymon Śniegula.
Siedzą: Bogusława Jankowska, Wojtuś Górka, Lucyna Górka, Jakub Liberski, Andrzej Kucharski, Juliusz Samoląg, Maria Gołąb, Anna Rychła, Piotr Mikołajczuk.
W pozycji półleżącej: Rafał Bernard.

(foto Elżbieta Daraż)
 
 

Teraz w programie mamy zwiedzanie prywatnego Muzeum Skamieniałości i Minerałów Roberta Szybiaka mieszczące się w jego domu. Każdemu, kto znajdzie się w okolicy serdecznie polecamy odwiedzenie tego muzeum! Naprawdę pasjonujące.

 
 
Przed wejściem do muzeum. Robert Szybiak i przedstawiający nam swojego kolegę szkolnego Boguś Daraż.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Łukasz Lis)
Oglądamy kości i zęby mamutów.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 
Juliusz Samoląg przy kolekcji ciosów mamutów.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Skamieniałość ryb, z których jedna pożera drugą.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)

 
Jamna szybiaki — ptak z rzędu wróblowych odkryty w 2003 roku przez właściciela muzeum. Dobrze zachowane szczątki napotkane w odsłonięciu łupków menilitowych we wsi Jamna Dolna koło Ustrzyk Dolnych. Nazwa nadana została od miejsca odkrycia i nazwiska odkrywcy. Skamieniałość datowana na wczesny oligocen (ok. 30 mln lat temu). Jamna to najlepiej zachowane na świecie znalezisko przedstawiciela tej grupy ptaków.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)
Wreszcie to, co nam najbliższe — skamieniałe ważki (Zygoptera bliżej jeszcze nieoznaczone) datowane na oligocen, odkryte na Pogórzu Przemyskim.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Jakub Liberski)

 

Następnym punktem naszego przebogatego programu jest cerkiew. Nie jest ona czynną świątynią i zamieniona została na galerię staraniem Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Dubieckiej, a przede wszystkim Roberta Szybiaka (właściciela muzeum skamieniałości i minerałów) i Jacka Grzegorzaka (obecnie menagera w Zamku w Dubiecku). W tej chwili jest w niej wystawa zdjęć naszego Kolegi Bogusława Daraża z jego dwóch wypraw do Afryki, pierwszej do Zambii, Botswany i Zimbabwe oraz drugiej, którą odbył wspólnie z Rafałem Bernardem do Zambii.

 
 
Wchodzimy po cichu nieco onieśmieleni nastrojem miejsca.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Boguś „pokazuje i objaśnia”.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)

 
Tę ważkę — Platycypha caligata z rodziny Chlorocyphidae — pokazywał nam już Rafał podczas referatu. Ma ona golenie z jednej strony czerwone, z drugiej białe. Samicy pokazuje stronę białą, zachęcającą do zbliżeń — samcom natomiast czerwoną sygnalizującą gotowość do walki.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)
Rafał, jak podczas referatu, pokazuje jak się to dzieje — najwyraźniej zmiany te są szybkie.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)

 
Nad głową Edyty zdjęcia niebezpiecznych owadów, ktore Boguś brał do ręki ryzykując bolesnym ugryzieniem, czy parzącym „opluciem”.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Ewa Miłaczewska)
Wpisujemy się do księgi pamiątkowej, chwaląc Autora i jego prace. „Dobrzy ludzie robią dobre rzeczy !”
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Bogusław Daraż)

 

Wieczorem, po powrocie do ośrodka, spotykamy się przy grillu.

 
 
Na rusztach nad ogniskiem skwierczą kiełbaski i karkówka. Siedzimy do późna w nocy.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)
Dziewczyny uwiły wianki, jak przystało na noc świętojańską — o jeden tylko dzień przyspieszoną, bo jutro nas już tu nie będzie.
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
(foto Paweł Buczyński)

 

I to już koniec. Dziękujemy Bogusiowi Darażowi za wspaniałą organizację sympozjum, a w niedzielę 22 czerwca zaraz po śniadaniu rozjeżdżamy się do domów. I znowu trzeba będzie czekać cały rok na takie spotkanie.