XIV Sympozjum Odonatologiczne
w Pienińskim Parku Narodowym i jego okolicach
Krościenko nad Dunajcem, 6–9 lipca 2017 r.

sprawozdanie autorstwa Jakuba Liberskiego

opatrzone zdjęciami: Pawła Buczyńskiego, Grzegorza Jędro, Andrzeja Kucharskiego, Grzegorza Machały, Ryszarda Orzechowskiego, Katarzyny Paciory, Anny Rychłej, Grzegorza Smolarczyka, Jacka Wendzonki i autora relacji

Widok na Trzy Korony ze szlaku do Wąwozu Szopczańskiego. 10.07.2016. (foto Jakub Liberski)
 
 

XIV Sympozjum Odonatologiczne PTE odbyło się w Krościenku nad Dunajcem. Tym razem miało charakter terenowy z małą sesją posterową autorstwa Marii Gołąb i Szymona Śnieguli. Penetrowaliśmy obszar Pienińskiego Parku Narodowego oraz obszary przyległe. Wiodącym zadaniem była weryfikacja statusu miedziopiersi alpejskiej Somatochlora alpestris, którą Bogusi Jankowskiej udało się zaobserwować w Wąwozie Szopczańskim 10 07 2016 r. Chcieliśmy również potwierdzić obecność w Pieninach smaglca ogonokleszcza Onychogomphus forcipatus.

Chcielibyśmy tu podziękować Dyrekcji Parku Narodowego za wyrażenie zgody na penetrowanie obszaru Parku również poza szlakami turystycznymi. Posiadaliśmy 2 rodzaje zezwoleń na prowadzenie badań poza szlakami turystycznymi: „typowe”, czyli prawo zejścia ze szlaku oraz „specjalne” — bo miejsca, gdzie mogliśmy potwierdzić obecność Somatochlora alpestris są to młaki, wyjątkowo cenne przyrodniczo ze względu na ich bardzo małą powierzchnię i cenną roślinność, stąd grupa badająca młaki mogła liczyć maksymalnie do trzech osób. Każda z dwóch grup „młakowych” miała zapewnioną opiekę pracownika PPN. Grupa pierwsza pod opieką pana Bogusława Kozika z PPN to Ania Rychła, Andrzej Kucharski i Jakub Liberski. Grupa druga, której opiekunem z ramienia PPN był pan Grzegorz Vončina składała się z Jacka Wendzonki, Franciszka Holnickiego i Ryszarda Orzechowskiego. Serdecznie dziękujemy naszym parkowym opiekunom.


   
 
To tutaj, w Krościenku nad Dunajcem przy ulicy Świętej Kingi 7, u Państwa Danuty i Grzegorza Machałów mieliśmy naszą bazę. Dziękujemy gospodarzom! http://noclegikroscienko.pl/?pl_kontakt-z-nami,29663.
(foto Andrzej Kucharski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Widok z balkonu w kierunku południowo-zachodnim na wieś i góry.
(foto Andrzej Kucharski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.


W pierwszym rzędzie od góry stoją: Bartłomiej Kusal, Bogusława Jankowska i Grzegorz Smolarczyk, w drugim: Katarzyna Paciora, Piotr Mikołajczuk i Alicja Miszta, w trzecim rzędzie: Emilia Grzędzicka i Grzegorz Tończyk. Siedzą: Jakub Liberski, Anna Rychła i Andrzej Kucharski. Obok schodów stoją: Paweł Buczyński, Adam Tarkowski i Michał Brodacki.
Zabrakło na zdjęciu grupowym Organizatora Sympozjum Jacka Wendzonki, oraz Franciszka Holnickiego, Grzegorza Jędro i Ryszarda Orzechowskiego (byli jeszcze w terenie) oraz Marii Gołąb i Szymona Śnieguli. Jakub Szymański z powodów osobistych musiał wrócić do domu w piątek. Nie wszystkim uczestnikom udało się być przez cały czas. Zostali jednak uwiecznieni na zdjęciach poniżej.
(foto Grzegorz Machała)


 
Maria Gołąb i Szymon Śniegula podczas obiadokolacji. Marysia może pić wyłącznie napoje niewyskokowe (z wiadomych nam powodów — gratulujemy!). Stąd ich nieobecność na zdjęciu grupowym. Marysię zmęczył teren, a i Szymona chyba też, więc jak robiliśmy zdjęcie grupowe, drzemali w swoim pokoju.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Na ganku: Grzegorz Jędro, Ryszard Orzechowski i Andrzej Kucharski, na dole: Franciszek Holnicki, Jacek Wendzonka, w rogu zdjęcia: Jakub Szymański.
Po powrocie z wycieczki — jak było ciężko w terenie widać po zmęczonych minach ;-)
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

Sympozjum rozpoczynało się w czwartek, ale Grupa Rozpoznawcza w składzie: Grzegorz Jędro, Ryszard Orzechowski, Anna Rychła i Jacek Wendzonka dotarła już w środę. Czwartkowe popołudnie spędziliśmy w Wąwozie Szopczańskim podziwiając nieważkowy symbol Pienin: niepylaka apollo. Wieczorem, oczywiście, odbywały się dyskusje na szeroko pojęte tematy ważkowe.

 

Mapa pochodzi ze strony www.pieniny.com , wzbogacona została o kwadraty UTM i punkty, w których prowadzono badania.
 
 
Czwartkowe spotkanie na wzgórzu u podnóża Wąwozu Szopczańskiego
 
 
Na wzgórzu u podnóża Wąwozu Szopczańskiego. Od lewej: Grzegorz Jędro, Rysiek Orzechowski, Jacek Wendzonka i Andrzej Kucharski, Ania Rychła wędruje szukając apolla. Jeszcze nie widzieliśmy apolla ;-) — ale już wkrótce...
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Samiec niepylaka apollo Parnassius apollo frankenbergeri. Znalazłem go w Wąwozie Szopczańskim, w potoku. Pomogłem mu wydostać się na gałązkę. Wysuszył skrzydła i odleciał. Cieszy uratowanie tego gatunku :-) Motyl tak duży, że w pierwszym momencie myślałem, że ktoś wyrzucił chusteczkę higeniczną do potoku.
O tym motylu warto przeczytać artykuł Pawła Adamskiego: „Restytucja niepylaka apollo (Parnassius apollo frankenbergeri) w Pienińskim Parku Narodowym — próba podsumowania”.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Jak widać, nie tylko ważki budzą nasze zainteresowanie :-) Rysiek Orzechowski skupiony nad portretem owcy.
(foto Grzegorz Jędro)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Przy Ośrodku Edukacyjnym Pienińskiego Parku Narodowego. Na pierwszym planie (tyłem) Bogusława Jankowska, siedzi Grzegorz Smolarczyk. Od lewej: Andrzej Kucharski, Grzegorz Jędro, Jacek Wendzonka, Ryszard Orzechowski i dwie pracownice PPN.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

W piątek podzieliliśmy się na 4 grupy pod wodzą Ani Rychłej, Jacka Wendzonki, Pawła Buczyńskiego i Grzegorza Tończyka. Pierwsze dwie grupy penetrują siedliska młakowe pod opieką pracowników PPN, pozostali obchodzą potoki i Dunajec wraz ze zbiornikami zaporowymi i starorzeczami (głównie poza obszarem Pienińskiego Parku Narodowego). W piątek pogoda była bardzo dynamiczna i zmienna. Wieczorem zmęczeni, ale z wynikami :-) wróciliśmy do bazy i znowu nie mogło zabraknąć dyskusji o obserwacjach z tego dnia i planowaniu penetracji terenu na dzień następny.

 
 
Grupa Ani Rychłej w składzie: Andrzej Kucharski i Jakub Liberski pod opieką Bogusława Kozika — pracownika PPN wybrała się na obserwacje ważek w Pienińskim Parku Narodowym, uwzględniając szczególnie obszary występowania cennych młak
 
 
Anna Rychła i Andrzej Kucharski opowiadają o ważkach Panu Bogusławowi Kozikowi.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Polana Majerz. Wypływ wody ujęty jako pojnik dla owiec. To też może być interesujące miejsce. W poidłach rozwój przechodziły kumaki. Na pierwszym planie Ania Rychła, z tyłu Andrzej Kucharski, na trzecim planie Pan Bogusław Kozik.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Polana Majerz. Nie przypuszczaliśmy, że jedna sztuka tężnicy wytwornej wzbudzi takie zainteresowanie ;-) — Anna Rychła i Andrzej Kucharski.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Roślinność na jednej z odwiedzanych młak — wśród traw kwitną obficie kruszczyki błotne Epipactis palustris. Nie podajemy lokalizacji tych miejsc z obawy, że mogłyby zostać zadeptane. O występujących tam roślinach informuje oficjalna strona Pienińskiego Parku Narodowego — http://www.pieninypn.pl/
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Grupa Jacka Wendzonki, której opiekunem z ramienia PPN był pan Grzegorz Vončina składała się z Franciszka Holnickiego i Ryszarda Orzechowskiego. Oni również obserwali ważki w Pienińskim Parku Narodowym, także z naciskiem na obszary występowania młak
 
 
Od lewej: Grzegorz Vončina, Jacek Wendzonka i Franciszek Holnicki penetrują ciek na jednej z młak w poszukiwaniu larw ważek. Tu widzimy białe owocostany wełnianki i różowe storczyki.
(foto Ryszard Orzechowski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Jeśli ten obszar zasiedliła Somatochlora alpestris, to własnie takie maleńkie oczka powinna wykorzystywać do rozrodu. Tymczasem znajdują się tu głównie larwy Aeshna cyanea.
(foto Ryszard Orzechowski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Kolejna młaka i kolejne bezowocne poszukiwania miedziopiersi alpejskiej.
(foto Ryszard Orzechowski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Jacek kroczy przodem, a Franek z aparatem w pogotowiu czeka na wypłoszone ważki.
(foto Ryszard Orzechowski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Grupa Pawła Buczyńskiego w składzie: Emilia Grzędzicka, Grzegorz Jędro i Adam Tarkowski penetruje potoki, starorzecze Dunajca i północną stronę Zbiornika Czorsztyńskiego. Grupa ta łączy się z grupą Grzegorza Tończyka, w której skład wchodzili: Michał Brodacki, Bogusia Jankowska, Bartłomiej Kusal, Piotr Mikołajczuk, Katarzyna Paciora, Grzegorz Smolarczyk i Jakub Szymański i znaczną część trasy pokonują razem.
 
 
Potok Krośnica w Krościenku koło karczmy „U Walusia”.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Malownicze starorzecze Dunajca w Kątach koło Sromowiec Wyżnych. Tu obserwowano liczne Platycnemis pennipes.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Zbiornik Czorsztyński, a nad nim zamek w Czorsztynie.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Po drugiej (południowej) stronie Zalewu Czorsztyńskiego znajduje się zamek w Niedzicy.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Zbiornik Czorsztyński w Kluszkowcach. Na brzegu Piotr Mikołajczuk poszukuje larw ważek.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Kluszkowce — potok Kluszkowianka.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Zbiornik Czorsztyński w okolicy wsi Mizerna. Tu najliczniejsze były Ischnura elegans.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Żwirownia Dębno, skrajnie zachodni punkt wyprawy grupy Pawła Buczyńskiego.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Grzegorz Tończyk przygląda się samcowi Ischnura elegans siedzącemu na źdźble trawy.
(foto Grzegorz Jędro)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Pogoda nie zawsze nas rozpieszczała. W grupie od lewej: Michał Brodacki, Piotr Mikołajczuk, Jakub Szymański, Grzegorz Tończyk, a pod pałatką Bogusia Jankowska i Grzegorz Smolarczyk.
(foto Katarzyna Paciora)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

A po powrocie z terenu...
 
 
Najpierw odpoczynek, później solidny obiad.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
W końcu kufel piwa i plany na dzień jutrzejszy. Jakub Liberski demonstruje flagę szykowaną na jutrzejszy rejs badawczy.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 

Sobota, to kontynuacja badań i mały happening w postaci wodowania jednostki badawczej RV Cordulegaster na Jeziorze Czorsztyńskim. Ania została matką chrzestną jednostki, z powodu gumowych burt nie dało się rozbić butelki szampana ;-). Skrót RV to oczywiście research vessel, czyli statek badawczy. Nie ukrywam, że podczas żeglugi pojawiły się pewne problemy ;-) natury technicznej i z Anią musieliśmy wcześniej dobić do brzegu.

 
 
 
„Armator” z banderą RV Cordulegaster.
(foto Anna Rychła)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
„Matka Chrzestna” i „Armator” tuż przed odpłynięciem RV Cordulegaster, który był flagową jednostką pływającą na Sympozjum.
(foto Andrzej Kucharski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Wodowanie odbyło się w Zatoce Pustej Zalewu Czorsztyńskiego, ruszamy w rejs.
(foto Andrzej Kucharski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Czasem kajak musiałem prowadzić jak psa ;-)
(foto Anna Rychła)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Wkrótce pogoda gwałtownie się zmieniła.
(foto Andrzej Kucharski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Brzeg zbiornika nie był sprzyjającym siedliskiem dla ważek, dlatego skupiliśmy się ma penetrowaniu dolinek potoków.
(foto Anna Rychła)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Pozostali uczestnicy Sympozjum tworzą liczną grupę lądową.
Sromowce Wyżne, rów opaskowy.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Odpoczywają nad rowem opaskowym przyszli rodzice Marysia Gołąb i Szymon Śniegula (znowu o kulach po kontuzji), w towarzystwie Emilki Grzędzickiej.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Sromowce Wyżne, nad zbiornikiem płazowym lewym od lewej: Piotr Mikołajczuk, Szymon Śniegula, Michał Brodacki i Grzegorz Tończyk.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Marysia obserwuje ich z daleka.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Zbiornik płazowy prawy w Sromowcach Wyżnych, w głębi Marysia i Piotrek Mikołajczuk, kropi deszcz.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
W drodze nad Głęboki Potok, w grupie ku przodowi: Marysia Gołąb, Szymon Śniegula, Adam Tarkowski, Emilka Grzędzicka i Grzegorz Tończyk.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Sromowce Wyżne — Głęboki Potok.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Sromowce Wyżne — Głęboki Potok.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Sromowce Wyżne, Jezioro Sromowieckie.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Przełom Dunajca.
(foto Grzegorz Jędro)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Dunajec widziany z mostu w Krościenku.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Wieczór nad Dunajcem, w głębi na dalekim planie widać Tatry.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 

Późne popołudnie, to czas powrotu do bazy i — już tradycyjnie — zmęczeni terenem rozpoczęliśmy dyskusje ważkowe przy obiadokolacji i piwie. Wieczorem, w naszej bazie przy ul. Św. Kingi 7, na tarasie podsumowaliśmy praktycznie już zakończone Sympozjum. Miłym akcentem była przygotowana przez Marię i Szymona sesja posterowa.

 
 

Na skutek globalnych zmian klimatu obserwujemy obecnie zmiany zasięgu wielu gatunków w Europie. Badanie zachowań może pozwolić na zrozumienie przyczyn mniej lub bardziej efektywnego przemieszczania się gatunków na nowe tereny, ponieważ to behawior stanowi zazwyczaj pierwszą reakcję na zmiany w środowisku. Zdobywanie nowych terenów jest efektywniejsze jeżeli gatunek, czy populacja odznaczają się większą aktywnością, odwagą czy agresywnością, czyli wykazują tzw. syndromy behawioralne polegające na powiązaniu ze sobą pewnych grup cech (np. odważny–aktywny).

Świtezianka błyszcząca jest gatunkiem, dla którego od kilkunastu lat notuje się kolonizowanie nowych obszarów w kierunku północnym. Nie wiadomo jednak, czy wykazuje ona podobne syndromy behawioralne i zachowania w całym swoim zasięgu. Obserwacje zachowań świtezianki przeprowadzone w Szwecji, Polsce i na Węgrzech w 2016 roku, pokazały, że populacje północne odróżniają się od pozostałych pod względem zachowań. Jednakże nie występuje tam klasyczny syndrom behawioralny odważny–aktywny. Osobniki najbardziej odważne są najmniej aktywne. W pozostałych regionach nie ma takiego związku. Okazało się również, że rozmiary ciała samców nie mają związku z ich odwagą, jednak większe osobniki są bardziej aktywne. Ta ostatnia zależność odnosi się do wszystkich badanych populacji (ogółem).

Wydaje się, że w całym zasięgu ewolucja zachowań świtezianki przebiegała w inny sposób. Prawdopodobnie populacje z północy zasięgu już w przeszłości poddawane istotnym ograniczeniom środowiskowym (krótki sezon, niskie temperatury) wykształciły cechy pozwalające na łatwe przystosowywanie się do nowych, surowych warunków, co umożliwia poszerzanie zasięgu na północ. Jeżeli zaś chodzi o rozmiary ciała, najwidoczniej u tego gatunku mają one większe znaczenie dla rozwoju aktywności, co z kolei spowodowało, że nie obserwujemy występowania popularnego syndromu behawioralnego, jakim jest powiązanie odwagi z aktywnością.

Tekst przygotowany przez autorkę.
Kliknij tu aby zobaczyć pdf posteru
 

Kanibalizm jest szeroko rozpowszechniony u ważek. Zjadanie ofiar tego samego gatunku zapewnia optymalny zasób pokarmowy dla drapieżcy. Na zjawisko to mogą mieć wpływ np.: różnice rozmiarów osobników, liczebność i zagęszczenie ofiar, oraz czynniki abiotyczne, takie jak długość trwania sezonu wegetacyjnego. Populacje ważek doświadczają coraz krótszego sezonu, przesuwając się na coraz wyższe szerokości geograficzne. Można przypuszczać, że osobniki zasiedlające północne regiony charakteryzują się wyższym kanibalizmem w porównaniu z tymi na południu.

Celem badań było sprawdzenie różnic w nasileniu tego behawioru w odległych geograficznie populacjach. Złoża jaj ważki Lestes sponsa zebrano z północnego i południowego krańca zasięgu oraz z centrum występowania gatunku. Złoża przetransportowano do laboratorium oraz hodowano w pojemnikach, w których umieszczono po dziesięć osobników z każdego regionu od czasu wyklucia do momentu, gdy w pojemnikach pozostała pojedyncza larwa. Larwy karmiono i liczono co drugi dzień. U innych, odizolowanych osobników, pochodzących z tych samych populacji, obserwowano aktywność osobników, tj. ilość ruchów larw w określonych czasie.

Wyniki pokazały, że największy kanibalizm wykazywały larwy z północy, mniejszy z centralnych i najmniejszy z południowych populacji. Liczba dni, która upłynęła do momentu pozostania jednej z dziesięciu larw w pojemniku hodowlanym była najniższa u osobników z północy. Im więcej larwy się ruszały, tym intensywniej się nawzajem zjadały. Praca pokazała, że nasilenie kanibalizmu zależy od długości sezonu wegetacyjnego — im mniej czasu mają larwy na wzrost i rozwój, tym bardziej są one kanibalistyczne. Nasilenie kanibalizmu jest też powiązane z aktywnością larw — larwy bardziej aktywne są większymi kanibalami.





Tekst przygotowany przez autorów.
Kliknij tu aby zobaczyć pdf posteru

 
Ważki zarejestrowane w Pienińskim Parku Narodowym i jego okolicach
podczas XIV Sympozjum Odonatologicznego w dniach 6–9 lipca 2017 roku
oraz podczas wyprawy Jakuba Liberskiego w dniach 19–20 lipca 2017 roku w ramach tych samych wydanych przez PPN zezwoleń

(28 gatunków)

kliknięcie w nazwę ważki powoduje przejście do strony poświęconej danemu gatunkowi
 
   

Badania terenowe zakończyliśmy stwierdzeniem 28 gatunków ważek na terenie Pienińskiego Parku Narodowego i w jego otoczeniu. Górski charakter obszaru i okres badań (a mieliśmy szansę obserwować jedynie gatunki aspektu letniego) powodują, że wynik należy uznać za zadowalający. Najważniejsze efekty, to potwierdzenie występowania smaglca ogonokleszcza Onychogomphus forcipatus oraz dodanie pałątki zielonej Chalcolestes viridis i szafranki czerwonej Crocothemis erythraea do listy ważek Pienin. Co ciekawe, do czasu Sympozjum, z obszaru Pienin nie była wykazana też lecicha pospolita Orthetrum cancellatum. Potwierdzenie obecności w Pieninach tak pospolitego gatunku wskazuje na to, że takie badania na terenie Parku powinny być kontynuowane. Penetracja siedlisk młakowych pozwala raczej definitywnie wykreślić miedziopierś alpejską, z gatunków, które na terenie PPN mają swoje siedliska rozwoju. Obserwowany w ubiegłym roku osobnik, to najpewniej zaleciały okaz.

Dla porównania składu odonatofauny obserwowanej w latach poprzednich warto zajrzeć do artykułów Stefana Mielewczyka z roku 1978 i Andrzeja Łabędzkiego z roku 2002, w którym ten ostatni podaje, że Onychogomphus forcipatus był ostatnio obserwowany w Pieninach w roku 1864 przez Maksymiliana Siłę–Nowickiego. Jednakże po publikacji A. Łabędzkiego, a przed naszym Sympozjum poznaliśmy obserwację O. forcipatus w Falsztynie nad Zalewem Czorsztyńskim, przeprowadzoną przez Jarosława Wentę dnia 27 lipca 2008 roku, o której czytamy na stronie internetowej www.wazki.pl.

 

Lista gatunków


czerwonym kolorem tekstu zaznaczono gatunki niewykazywane dotąd z Pienin
— gatunek napotkany na obszarze Pienińskiego Parku Narodowego, — gatunek napotkany w obszarze przyległym do Parku

 
 
Zygoptera

Świtezianka błyszcząca Calopteryx splendens
Świtezianka dziewica Calopteryx virgo
Pałątka pospolita Lestes sponsa
Pałątka zielona Chalcolestes viridis
Tężnica wytworna Ischnura elegans
Tężnica mała Ischnura pumilio
Nimfa stawowa Enallagma cyathigerum
Łątka wczesna Coenagrion pulchellum
Łątka dzieweczka Coenagrion puella
Oczobarwnica większa Erythromma najas
Oczobarwnica mniejsza Erythromma viridulum
Łunica czerwona Pyrrhosoma nymphula
Pióronóg zwyczajny Platycnemis pennipes
 
Anisoptera

Żagnica wielka Aeshna grandis
Żagnica sina Aeshna cyanea
Husarz władca Anax imperator
Smaglec ogonokleszcz Onychogomphus forcipatus
Szklarnik górski Cordulegaster bidentata
Szklarka zielona Cordulia aenea
Miedziopierś metaliczna Somatochlora metallica
Ważka czteroplama Libellula quadrimaculata
Ważka płaskobrzucha Libellula depressa
Lecicha pospolita Orthetrum cancellatum
Lecicha południowa Orthetrum brunneumważka południowa
Szablak krwisty Sympetrum sanguineum
Szablak późny Sympetrum striolatum
Szablak zwyczajny Sympetrum vulgatum
Szafranka czerwona Crocothemis erythraeaważka południowa
 
 
 
Napotkane ważki na zdjęciach uczestników Sympozjum
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć
 

 
Tandem pałątek Lestes sponsa w Sromowcach Wyżnych.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Kopulująca para Ischnura elegans na wylince Anax imperator w Sromowcach Wyżnych.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Samiec Enallagma cyathigerum.
(foto Grzegorz Smolarczyk)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Samiec Coenagrion puella.
(foto Grzegorz Smolarczyk)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Samica Pyrrhosoma nymphula przy rowie opaskowym w Sromowcach Wyżnych.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Samiec Platycnemis pennipes nad starorzeczem Dunajca w Kątach.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Sromowce Wyżne. Anax imperator źle wybrał miejsce przeobrażenia — tuż przy czającym się pająku krzyżaku dwubarwnym Araneus marmoreus (oznaczył dr Robert Rozwałka) i widać, jak to się skończyło.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Samiec Onychogomphus forcipatus, koło potoku Krośnica w Krościenku. Było ich tam kilka i widywaliśmy je kilkakrotnie.
(foto Jacek Wendzonka)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Samica Cordulegaster bidentata składająca jaja w potoku. 9 lipca 2017 r. Teren PPN.
(foto Jacek Wendzonka)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Larwa Cordulegaster bidentata. 20 lipca 2017 r. Teren PPN, zaś 7 07 2017 r. w czasie penetracji potoków, Andrzej Kucharski — w wodzie — znalazł wylinkę larwalną.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Samiec Somatochlora metallica.
(foto Grzegorz Smolarczyk)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Samica Libellula quadrimaculata f. praenubila.
(foto Katarzyna Paciora)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Samiec Orthetrum cancellatum w Sromowcach Wyżnych.
(foto Paweł Buczyński)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Samiec Orthetrum brunneum na tle Trzech Koron, zbiornik przy oczyszczalni ścieków w Sromowcach Niżnych. Zdjęcie zrobione podczas samotnej wyprawy 20 lipca 2017 roku.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.

 
Samica Crocothemis erythraea. Zdjęcie zrobione tuż przed odjazdem w niedzielę nad zbiornikami płazowymi w Sromowcach Wyżnych.
(foto Katarzyna Paciora)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.
Ważki widzimy wszędzie — jedną udało nam się znaleźć na wystawie sklepowej na rynku w Krościenku.
(foto Jakub Liberski)
Kliknij w zdjęcie aby powiększyć.


W zależności od posiadanego zapasu czasu poszczególne grupy jeszcze w niedzielę trochę penetrowały teren Pienin. Paweł Buczyński odwiedził Pieniny Spiskie aż po Krempachy i Bukowinę Tatrzańską. Alicja Miszta, Bogusia Jankowska, Grzegorz Smolarczyk i ja — zrobiliśmy typowo turystyczną wycieczkę w Małe Pieniny, gdzie odwiedziliśmy Wąwóz Homole. Ekipa w składzie Ania Rychła, Jacek Wendzonka, Michał Brodacki i Rysiek Orzechowski jeszcze penetrowała obszar PPN i przyległe tereny. Kasia Paciora z Bartkiem Kusalem byli w Sromowcach Wyżnych, gdzie udało im się dodać kolejny gatunek do listy ważek Pienin — szafrankę czerwoną spotkaną spotkaną nad zbiornikami płazowymi.

Przyszłoroczne Sympozjum — będzie jubileuszowym, bo obchodzić będziemy dwudziestolecie działalności Sekcji Odonatologicznej. Ustaliśmy, że ze względów praktycznych odbędzie się gdzieś w centralnej Polsce, żeby nikt (tak jak w tym roku) nie musiał jechać siedmiuset kilometrów na spotkanie. Tegorocznym rekordzistą był Grzegorz Jędro, który przejechał właśnie tyle kilometrów.

Dziękuję Organizatorowi — Jackowi Wendzonce — za przygotowanie Sympozjum i wszystkim Uczestnikom. Było wspaniale i tylko żal, że się tak prędko skończyło. Do zobaczenia w przyszłym roku!

Ze względu na to, że zezwolenie z PPN było ważne do 20 lipca, udało mi się „rzutem na taśmę” wyjechać na dwa dni do Parku (19–20 lipca 2017 r.). To był także interesujący wyjazd.

Jakub Liberski